01/05/2017

To był dzień w zupełnie starym stylu

Remiza, nacięte brzózki zdobią podest dla orkiestry, kucharki w nonajronowych fartuszkach uwijają się na zapleczu, senior rodu gra na akordeonie, na paterach szyszki, kokosanki i PRLowski blok, w wazonach nieśmiertelne goździki. Tak właśnie wyglądało czterdziestopięciolecie ślubu moich teściów. W zupełnie starym stylu. 


To od nich mamy surowe mleko, biały ser (mają jeszcze krowę w obejściu i kaflowy piec), wiejskie jaja, starej odmiany jabłka, ogórki kiszone w wodzie ze studni, jeżyny, porzeczki, rabarbar... Ginący świat. Jak inaczej można było im podziękować?

4 komentarze:

  1. Wspaniale i Wy i Oni :) najlepsze zyczenia dla Jublilatow :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite, i ile gości... !
    Wszystkiego najlepszego dla szanownych jubilatów :-))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję