29/06/2020

Nowe media

Po pandemii stało się jasne, że internet jest dobrym narzędziem zawodowych i osobistych kontaktów - odpowiednio używany. Zaczęło się w nim dziać coś, co niezmiernie mnie cieszy - ludzie zaczęli w nim stawiać granice. Publikujesz niedopuszczalne treści na mojej tablicy - wypad, korzystasz z darmowej wiedzy, którą oferuję, a nie chcesz wesprzeć polecanej przeze mnie akcji zbiórki pieniędzy na szczytny cel - odlajkuj i nie obserwuj, nie wspieram pasożytnictwa. 
Druga sprawa - ważniejsza stała się treść przekazu i wow - naturalność, a nie forma. Bez profesjonalnego oświetlenia, pełnego makijażu i magazynowych wnętrz, mówi się o tym, co ważne: dlaczego idę na wybory, w jaki sposób troszczyć się o polską przyrodę, komu dziękuję za dobrą robotę.. wreszcie. Takie media to ja rozumiem! Aż chce się je tworzyć.

(wschodnie okno domu)
(okno zachodnie)

23/06/2020

W roli psa

Suni nie ma od marca, przeżyła z nami 12 lat. Kocica nie dowierza, że jej nie ma. Nie to, że tęskni - żyli jak pies z kotem, choć akurat pies kota był gotów polubić, gorzej kot.  Myślicie, że nauczy się szczekać?;)


Uprzedzam oferty - nie, nie chcemy drugiego psa. Wciąż jesteśmy w żałobie po tamtym.

22/06/2020

Fotografka wzruszeń

Pozowane i stylizowane zdjęcia tylko w fotografii kulinarnej. Pamiątkowe, rodzinne mają chwytać chwilę i pokazywać emocje. Takie jest moje zdanie. Poniżej kobiety - jak miłość spływa od najstarszej do najmłodszej:)


Bawiące się dzieci, ich otwartość i radość mnie wzruszają. 


Nie traćcie jednak czujności - przekazują sobie kamienie, którymi - jak wiadomo - można się obrzucać;) Mężczyźni i ich relacje? Kiedyś zgłębię ten temat, teraz bardziej interesują mnie dojrzałe związki dojrzałych ludzi. 


Marzę, by sfotografować tę piękną parę jeszcze nie raz:)

13/06/2020

Sekretne życie ziół

Ostatni materiał na 2020 rok oddany do gazety oznacza koniec gotowania do sesji zdjęciowych. Moje zawodowe blogi kulinarne też od jakiegoś już czasu zawierają porady, nie przepisy. Opublikowałam ich wiele setek - te obszary mojej pracy wyczerpują się, ale cieszę się, że były.


Tymczasem posadziłam zioła w skrzyniach pod domem i z przyjemnością patrzę jak rosną i kwitną. Kupując gotowe nie mamy możliwości poznania ich na różnych etapach życia. Naszego życia i ich życia:)

06/06/2020

Przyprawa do sałatek

Bardzo lubiana w domu, inspirowana przyprawą Posha. Używam jej głównie do sosów winegret i śmietanowych, którymi polewam sałatki. Na bieżąco dorabiam i wsypuję do zrecyklingowanego opakowania.


Składniki:
  • 2 łyżki stołowe soli kamiennej bez antyzbrylaczy
  • i po 2 łyżki stołowe suszonej pietruszki, kopru, bazylii i estragonu,
  • 1 łyżka suszonego czosnku,
  • po pół łyżeczki pieprzu, galgantu i gałki muszkatołowej.
Wszystko dokładnie mieszam, przesypuję i podpisuję :)

01/06/2020

Kiszona fasolka szparagowa

Zanim będzie jej na pęczki ja już muszę wiedzieć jak smakuje kiszona. Taka praca :) Płacę więc za nią jak za mokre zboże, blanszuję i zalewam solanką.



Fotografuję zanim zmieni kolor od kiszenia (no niestety na brzydszy). W tle - nie uwierzycie - szorciki córki, ale nie pogardziłabym obrusem z takiej tkaniny :)

Dzień Dziecka więc wiadomix - sadziłam pomidory i paprykę w swojej "piaskownicy";) Na pociechę, na pohybel i na letnie kanapki.