09/05/2017

Spokojnie, maj to stan umysłu

Kasztany nie zakwitły tegorocznym maturzystom, więc robię kasztanową pastę. Z tych jadalnych oczywiście, dla przyjaciół (klik po przepis). Jak również sałatkę z kwiatków (klik).


Hipnotyzuję Was zielenią poddomowej paproci, która podobnie jak bratki czy glistnik jaskółcze ziele ma się w tym roku dobrze. A maj? Cóż, nawet Kora śpiewała, że bywa wyjątkowo zimny. Ale żeby śnieg i grad?

7 komentarzy:

  1. Jest bardzo zimny i grymaśny a powinien nas słonkiem ogrzewać :(
    ale jednak ta przyroda mimo wszystko jakoś się rozwija, w przeciwieństwie do mnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Posyłam ciepłe myśli. Piękne zdjęcia! Zieleń!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz również u Hildegardy :-)

      Usuń
  3. A te zdjęcia (ich robienie) bardzo poprawia mi nastrój :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego tak przyjemnie sie na nie patrzy :) mnie tez poprawiaja nastroj

      Usuń

Dziękuję