Na instagramie - KLIK (póki co) ani jednego talerza!
Odkąd dostałam na urodziny "Wzór na smak" Grzegorza Łapanowskiego (ekspres do kawy i baleysa - yuhuu), uruchamiam inne niż wzrok zmysły. Swoją drogą gdybyście mieli zdecydować: jedzenie powinno być przede wszystkim ładne, smaczne czy odżywcze? (piszcie w komentarzach)
Łapanowskiego cenię, bo wytrwale promuje to, co świeże, sezonowe i lokalne oraz za wiele inicjatyw kulinarnych. Tym razem tropi smaki i połączenia. Przepisy zawarte w książce są restauracyjne i raczej trudno im sprostać, ale kilka pomysłów z dressingami da się wykorzystać. Poza tym to książka o tym co z czym. Moje ulubione z niej zdanie to: "Po prostu gotujmy. Tylko tyle i aż tyle".
No więc dziś gotowałam z Ewą, pierogi z poziomkami (pyszne!). Wreszcie na własne oczy zobaczyłam co znaczy tekst "wody tyle ile mąka zabierze" i poznałam kilka technik zlepiania. Z uwagi jednak na urlop od fotografii kulinarnej z aparatem zaszyłam się w tunelu, gdzie było magicznie. Dziękuję Ewciu 💚💙
No jednak, gdyby tylko jedno mogło być to...odżywcze ;)
OdpowiedzUsuńŻywność pochodzi od życia, ma odżywiać. Fajnie, że jest też smaczna i ładna 😊
OdpowiedzUsuńOoo pięknie i buziaki urodzinowe, ślę tam, gdzie jesteś :) pierogi z poziomkowi... mniam
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Bywam szczęśliwa
Usuń