Składniki: 3 pojedyncze piersi kury (czasem mielone z indyka), pół szklanki kuskusu, 1 cebula, ulubione zioła czy przyprawy plus sól i pieprz do smaku, mąka do obtaczania.
Wieczorem:
Kuskus zalewam wrzątkiem tak, by woda znajdowała się o 1 cm wyżej ziarenek i zaparzam pod przykryciem 5 minut. Mięso przepuszczam przez maszynkę, dodaję jajko, wystudzony kuskus, posiekaną drobno cebulę, ulubione przyprawy, pieprz i sól do smaku. Czasem dodaję też startą cukinię lub bakłażana. Dobrze wyrabiam masę a potem toczę z niej małe kuleczki, przykrywam szczelnie i wstawiam na noc do lodówki.
Następnego dnia:
W małym rondlu rozgrzewam tłuszcz (ma zakryć pulpety). Kulki obtaczam w mące i wrzucam do rozgrzanego tłuszczu, smażę chwilę aż staną się lekko rumiane. Pyszne z ziemniakami i buraczkami. Jeśli mięso było surowe polecam podpiec je jeszcze chwilę w piekarniku.
Odgrzewanie:
Podpiekam pulpeciki w piekarniku (6-8 minut) z odrobinką masła lub przygrzewam je w sosie. Można też w zupie.
Zanotowałam :) i postaram się zrobić :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńSmakowite! Piękny okaz :)
OdpowiedzUsuń