W jesiennych marketach łąkowych do zdobycia za free. W tej chwili jego krzewy czy małe drzewka mają jeszcze swoje piękne srebrzyste liście, rozglądajcie się. Zbiór zaczynamy po pierwszych przymrozkach (przemrożone owoce stają się słodkie) - wystarczy zjadać jedną kuleczkę dziennie. Tak, można na surowo.
Kto zbierze więcej i chce zrobić przetwory, mam dwie dobre wiadomości: witamina C zawarta w owocach rokitnika jest bardzo trwała i prawie nie rozkłada się w procesie przetwarzania i przechowywania, ponadto owoce zawierają dużo naturalnych pektyn, które ułatwiają scalanie dżemów.
Rokitnik jest bardzo dekoracyjny, warto posadzić go pod domem.
Super! A co to w buteleczce? Nalewka :)
OdpowiedzUsuńTym razem soczek bezprocentowy :)
UsuńWygląda apetcznie :P i piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń