Chcę promować proste gotowanie, czasem jednak górę bierze moja tendencja do kulinarnego szaleństwa: czipsy z szałwii i golonka z indyka (znajdziecie w majowym Tak Rodzinie). A na razie zróbcie zwykłą, ziołową foccacię - klik. (Muszę się bardziej pilnować, by nie bujać w obłokach).
Hodowla ziół z nasion mnie przerosła, postawiłam na sprawdzone sadzonki, i o ile z rozmarynem jest mi bardzo po drodze (jeden nawet przezimował pod domem!), to już tymianek w doniczce na parapecie nie dotrwał. Z miętą jestem od lat za pan brat, mam nadzieję, że przesiedlenie (również bukszpanu), wyjdzie im na dobre. Pod domem pojawiły się dwa młodziutkie drzewka. Zaczynamy od nowa.
Tymianek można pożną jesienią zakopać w ziemi razem z doniczką i nakryć liśćmi.
OdpowiedzUsuńZiemia dla niego musi być tak jak i dla macierzanki bardzo licha (piasek, kamyczki). Nie zasilać i rzadko podlewać:)
Szaleństwo w kuchni bywa bardzo miłe i może odstresować tak jak dobry spacer:)
Dzięki, już zdążyłam parę błędów popełnić 😁 ale zapału nie tracę 😆
Usuń