U mnie w kuchni goszczą wszystkie materiały: od drewna, poprzez glinę (keksówka), szkło (również to 100 pro, bo musicie wiedzieć, że wiele szkła zawiera domieszkę plastiku), mam też żeliwo (garnki, patelnie - cholernie ciężkie), plastik i melaminę (kupione przed laty), no i komplet naczyń ze stali nierdzewnej od taty (pełnoletni!). Bo dobrze jest mieć wybór.
Aktualnie - z powodu pandemii - wybór mam ograniczony (dla dobra wszystkich, zostaję w domu, choć miałam zgoła inne plany). Zamiatam więc, myję okna i sieję: cóż, jakie czasy - taki multisport.
Gratuluję publikacji :) i pięknego zestawu naczyń :)
OdpowiedzUsuń😚
Usuń