31/10/2016

Magiczny Las

Drzewa są z natury wspólnotowe, a ich wspólnota nazywa się las. Wiodą dobre, mądre życie w trybie slow, o ile im człowiek w tym zanadto nie przeszkadza. Te, które mają mocne korzenie prowadzą nad i pod ziemią dialog, grzybnię traktując jak światłowodowe łącza internetu. Żyją w poczuciu wewnętrznej równowagi, starannie rozkładając siły i dbając o siebie nawzajem, bo miarą dobrostanu drzewa jest dobrostan otaczającego go lasu.


To są fakty z "Sekretnego życie drzew" Petera Wohllebena a zdjęcia pochodzą z mojego Magicznego Lasu (tak go nazywam) i nie oddają w pełni jego magii - chodząc po nim rosnę w siłę. Dla porównania głuche, nieme, niesamodzielne dzieci ulicy - klik

Książka jest doskonałą metaforą naszego pogubienia w świecie, które próbujemy narzucić przyrodzie, podcinając gałąź, na której siedzimy. A oto i żywy dowód na to, że las jest gotów naszą nikczemność jakoś zneutralizować, zalesić, wejść z nami w dialog. Las jest gotów, a my?


Może czas sobie uświadomić, że nie pozostawilibyśmy po sobie bolesnej luki w leśnym ekosystemie, nawet gdyby wraz z nami zginęły jednocześnie sarny, jelenie, dziki czy większość ptaków. On żyje dzięki tym maleńkim stworzonkom pod naszymi stopami. Tym, których nie zauważamy.


2 komentarze:

  1. Takiego lasu czasami mi brakuje... piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. U mnie remont w fazie nieznośnej - dlatego dopiero teraz odpisuję. Bezmiar oceanu masz na pociechę :-)

      Usuń

Dziękuję