Od jakiegoś już czasu wspominam o mojej potrzebie pisania o kuchni zaangażowanej. Wraz z firmą Sunvita i magazynem Tak Rodzinie, mogę realizować swój projekt. Trzymajcie kciuki i wypłyńcie ze mną na czyste, szerokie wody. Bo ważne jest co jemy i co nas zżera.
A mnie zżera brak zgody na obarczanie odpowiedzialnością za ekozmianę jednostek, przy nikłym zaangażowaniu polityków i koncernów. Oczywiście, jako jednostki nie odpuszczajmy, ale domagajmy się od osób szerzej decyzyjnych rozwiązań systemowych.
Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Przydadzą się 💪😊
Usuń