08/12/2016

O mleku i maśle migdałowym

Myślicie, że mleko migdałowe jest wynalazkiem naszych ortorektycznych czasów? Otóż nie, "wymyślili" je już średniowieczni kucharze, chcąc jakoś zastąpić w przepisach mleko krowie, które szybko im kwaśniało i nie zawsze było dostępne.


Migdałowe można było zrobić w każdej chwili, dłużej nadawało się do spożycia, zawierało sporo tłuszczu, więc dało się z niego zrobić nawet masło i można je było używać w czasie dni postnych, a dawniej chrześcijanie pościli sporo. Nie to co teraz: migdały drogie a i dziewki z drewutni do ich łuskania nie uświadczysz 😉

Gdyby jednak ktoś chciał zrobić:
KLIK po przepis na mleko migdałowe (średniowieczna receptura, współczesne narzędzia),
KLIK po przepis na masło migdałowe.

Z gotowych polecam mleko ryżowo-migdałowe Vitariz firmy Alimor i masło migdałowe GO ON! Sante (i od razu dementi - ten post nie jest sponsorowany). Przypominam, że migdały a z nich mleko i masło sprawdzają się przy dolegliwościach płuc (kaszlu, astmie) oraz dla ożywienia ciała i ducha. Poza tym są smaczne, córka właśnie przegryza z suszoną morwą 😊

3 komentarze:

  1. Zawsze można się dowiedzieć u Ciebie takich ciekawostek :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubimy mleko migdałowe i morwę, ale zawsze szłam na łatwiznę, czyli do sklepu, ale może tym razem się wysilę, zrobię i mleko i masło :) kto wie, moje dziecię przylatuje z Polski i już mnie katuje przepisami z sieci na bezgluteny najróżniejsze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję