Na razie obserwuję co zyskam a co stracę dzięki niekoszeniu czy koszeniu rzadziej. Na ile ziemia latem zmagazynuje wodę i nie będzie stepowieć, dzięki wyższej trawie. Jak będzie wyglądać? Czy zrobić tu rebel i dosiać łąkę, burząc miejską przestrzeń monokultur trawników?
Córka pływająca w morzu zieleni (pod domem)
Możesz pokusić się o wsianie w trawę białej koniczyny. Miejskie pszczoły będą szczęśliwe:)
OdpowiedzUsuń