18/04/2021

Gotowi do startu?

Uwielbiam ten moment.


W skrzyniach najpierw odbił szczaw krwisty. Mięta i rukola ruszają, lubczyka niestety nie widać. Rozmaryn przemarzł (co było zresztą do przewidzenia). Posadziłam szałwię, marzy mi się hyzop, estragon, macierzanka i różowa odmiana krwawnika. Ale "nie od razu Kraków zbudowano".


Kulinaria zamieniłam na biopolis (przyroda i miasto). Na zlecenie sklepu śledzę chwasty/zioła/rośliny lecznicze (jak zwał, tak zwał) w przestrzeni miejskiej (klik, klik).

Edit: 20.04 czereśnia


Edit: 22.04 czereśnia


Edit: 12.05 wiśnia


4 komentarze:

  1. Podobają mi się te liście, co to takiego?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj zaczęły kwitnąć nieśmiało pierwsze morele, a dzisiaj przyszła burza z grodem. Samo życie:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tracimy, zyskujemy, burzymy, odbudowujemy.. przytulam 🤗

      Usuń

Dziękuję