Soul food czyli smażony kurczak czarnoskórych Amerykanów, bardzo lubiany przez syna. Smaczny i prosty, do zrobienia nawet przez 12 latków, także gońcie dzieci do kuchni:)
Potrzebujesz: 500g kurczaka (najlepiej piersi wiejskiej kury), 2 szklanki mąki (biała orkiszowa), 3 jajka (od kurki wolnej), 300 ml oleju do głębokiego smażenia (polecam słonecznikowy albo rzepakowy), do przyprawowej mieszanki: 2 łyżki słodkiej papryki, pół łyżeczki ostrej i pół łyżeczki czarnego pieprzu, pół-1 łyżeczkę soli i 2 ząbki zgniecionego czosnku.
Przyprawy wrzuć do małej miseczki i wymieszaj. Kawałki umytego i dobrze osuszonego papierowym ręcznikiem kurczaka (jeśli będzie wilgotny panierka w czasie smażenia może odpadać) natrzyj przyprawową mieszanką, zostawiając 1-2 łyżeczki - które dodasz później do panierki. W większej miseczce roztrzep jajka wraz z resztą przyprawy, na talerzyk wsyp mąkę. Rozgrzej olej w głębokiej patelni, garnku albo frytkownicy (użyliśmy garnka w którym smażymy frytki, olej powinien być dobrze rozgrzany, kurczaka smażymy na średnim ogniu). Teraz kawałki kurczaka maczaj w jaju i obtaczaj w mące, potem znów w jajku i mące. Usmaż na złoto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję