Kolejna wiosna mojego życia
Brakuje mi zapachu wyciętych przez miasto bzów, czereśnie i wiśnie już przekwitają, pigwowiec w tym roku przechodzi sam siebie, hipnotyzują paprocie, startują konwalie, winorośl puściła się po balkonie.
Nie wiem czy to tylko moje wrażenie, ale w tym roku wiosna jest szczególnie szybka i spektakularna. Wszystko dzieje się w oka mgnieniu.
A tak przekwitają bazie - te słynne kotki na wierzbie.
Też tak myślę o niej, ale pamiętam mgliście, że w przeszłości wielokrotnie zastanawiałam się czy poprzednie wiosny mogły być TAKIE? :)
OdpowiedzUsuńZeszłego roku tak się nie spieszyła wydaje mi się 😆
Usuń
OdpowiedzUsuńKonwalie i kaczeńce kwitną równocześnie, więc jak tu się nie dziwić takiej wiośnie.
Konwalie majowe jak sama nazwa mówi. W kwietniu 😉
Usuń