Upalny wrzesień minął, najwyższa więc pora brać się za winogrona, a że pełna obfitość w tym roku, zacieram ręce. Do tej pory robiłam winogronowy dżem (przepis ze zdjęciem - publikowany w Filarach Zdrowia i w Sklepie Hildegardy), w tym roku czas na sok. Tylko, żeby nie był tandetnie słodki!
A w Ogrodzie Botanicznym kwitną takie cuda, warto nacieszyć nimi oczy, bo lato gaśnie. Za chwile jednak pojawią się kolorowe liście i feria jesiennych barw. A ja to lubię.
Dżemolada o wspaniałym kolorze! Pychota!
OdpowiedzUsuńI smak i kolory - mocne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuń