Marta Dymek proponuje zamiast jajek mąkę z ciecierzycy rozbełtaną z wodą (pół na pół) i zestaw odpowiednich przypraw do bułki tartej: płatki drożdżowe, papryka (słodka i ostra), sól, pieprz, imbir i odrobinę mielonej kolendry (Nowa Jadłonomia). W wersji wegańskiej też dobre! Smażymy, ale może dałoby się upiec? (smażelina niezbyt zdrowa jest, chociaż stir fry da się przeżyć) Poczytajcie sobie o prozdrowotnych właściwościach boczniaków i do dzieła.
Mi tymczasem ręce i myśli brudzą nalewka z zielonych orzechów włoskich dla Madzi (must have podróżników) i Dukaj (Po piśmie). Wolę jednak cykl Harari: Homo Deus, Sapiens, 21 lekcji. Cała zanurzam się też w czytaniu o kuchni zaangażowanej i przytomnych zakupach (Tygodnik Powszechny 07.07.19).
Piękne boczniaki :)
OdpowiedzUsuńJa kupuję gotowy panier z cieciorki i dorzucam do niego to co mi pasuje :)
Teraz muszę wymyślić jakiś żytni panier, bo córka ma dużą nietolerancję pokarmową na wszystkie zboża i strączkowe (i mnóstwo innych).
Ja cenię sobie "Lód" Dukaja.
Dzięki za tytuł. A płatki kukurydziane jako panier nadadzą się?
UsuńNiestety nie. Będę chyba bułki z żyta na sodzie piekła (drożdże i zakwasy odpadają).
Usuń