Najczęściej złoszczę się i najczęściej śmieję się z ich powodu - dzieci, bez nich nudno i nudniej wciąż, no i kto dałby mi takiego kopa do rozwoju? (one, współmałżonek, kot, pies, każda żywa istota, z którą - reasumując - mamy więź). Kupiłam "Drogę rzadziej przemierzaną" M. Scotta Peck'a. Życie jest trudne - pierwsze zdanie książki, no chyba mi się spodoba:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję