I to zakwas w typie levain - orkiszowy, jasny. Piekłam na nim chleby, robiłam cebularze a nawet pizzę na chrupiącym, cienkim spodzie. Da się!
"Sos pomidorowy" powstał z buraków, warzyw z rosołu i resztki fasoli. Świetnie komponuje się z kozim serem i jabłuszkami kaparów. Przepis już pojawił się u Przyjaciół - KLIK.
I to właśnie ta pizza sprawiła, że odstąpiłam od mordu na zakwasie. Chcę jeszcze!
Da da da się :)
OdpowiedzUsuńOł jeee 😉
UsuńU mnie wypieki, które normalnie bazują na zaczynie drożdżowym, bazują na zakwasie, pewnie, że się da... :) smacznego
OdpowiedzUsuń👍 ja jestem sierota kulinarna, wszystko mnie więc zachwyca 😉 gotuję, bo lubię... fotografować 🤣
Usuń"Sos pomidorowy" z buraków to jest dopiero wyższa szkoła gotowania:)
OdpowiedzUsuńDzieciństwo w PRLu z sernikiem bez sera i zupą nic to jest dopiero szkoła 🤣
Usuń