08/01/2019

Jabłuszka pełne snów

To smaczny i lekkostrawny posiłek dla chorych, polecam zwłaszcza dzieciom po grupie jelitowej. "Mleko" makowe robię mieląc w młynku "do kawy" mak, zalewając go na noc podwójną ilością wrzątku i rano odciskając przez ściereczkę.



Składniki4 jabłka (najlepiej stare słodkie odmiany, u mnie kosztele), 1 szklanka "mleka" makowego (może być woda, mleko lub inny roślinny zamiennik), pół szklanki orkiszowego grysiku razowego (kasza manna), 1 łyżeczka masła (może być kokosowe), po szczypcie soli kamiennej bez antyzbrylaczy, kilka laseczek cynamonu cejlońskiego.

Jabłka myjemy, odkrawamy wieczka i łyżeczką wykrawamy gniazda nasienne. Układamy w żaroodpornym szklanym naczyniu z przykrywką i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na 20 minut.

Mleko/wodę podgrzewamy z laskami cynamonu i i masłem. Gdy zaczyna wrzeć cienkim strumieniem wsypujemy grysik, cały czas mieszając, żeby nie powstały grudki. Przykrywamy i gotujemy jeszcze 1 minutę na małym ogniu, żeby zgęstniał.

Wyjmujemy podpieczone jabłka, nakładamy krem orkiszowy, przykrywamy wieczkiem i dla dekoracji możemy powkładać opłukane, cynamonowe „ogonki”. Wkładamy do piekarnika jeszcze na 5 minut. Zjadamy lekko przestudzone.

Ten przepis znajdziecie w styczniowym numerze "Tak Rodzinie" obok innych propozycji na trawienie i dobrą pracę jelit.

5 komentarzy:

  1. Tylko kto takie pyszności zrobi choremu?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak chory to ten robiący takie pyszności innym...
      Mnie ratuje rosół z zamrażarki 😉

      Usuń
    2. Ja najczęściej wtedy ograniczam jedzenie do minimum. Niech organizm nie traci sił na trawienie :)

      Usuń
    3. I słusznie, na początku lepiej się przegłodzić 🙂

      Usuń
  2. Takie pieczone jabłka na pewno postawią wszystkich chorych na nogi :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję