30/05/2017

Kawa z miętą

To zaskakująco dobre połączenie (miętę dobrze jest wcześniej wytrawić alkoholem - klik). Powoli dorastam do ekspresu, ale póki co kawa w kawiarce. Najlepiej smakuje na balkonie, w towarzystwie Ewy.


Tymczasem u nas kolejny remont (taras - bo przecieka), dom to skarbonka, ale też radość z coraz to odnowionego fragmentu. Wciąż najbardziej cieszą mnie schody. Na blogu zostawiam kilka kulinarnych obrazków, żeby miło się zaglądało :-)

6 komentarzy:

  1. A dlaczego nie ma schodów? :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są. Odnowione. Pięknie mi stolarz odmalował 😊

      Usuń
  2. Miło spędzasz czas na balkonie i bardzo smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aktualnie balkon zawalony klamotami, ale już nie mogę się doczekać ☕☕

      Usuń
  3. U nas w rodzinnym domu też taras przecieka, to podobno jakaś plaga... ależ mam u Ciebie zaległość :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u nas robiony był 9 lat temu, a że nad pokojami... nie było wyjścia :/

      Usuń

Dziękuję