Posmakował, więc wrzucam przepis potomnym. Świetny, gdy chcecie zutylizować przejrzałe banany albo potrzebujecie przepisu na ciasto bez jaj. Jeśli użyjecie napoju roślinnego w miejsce klasycznego mleka, będzie to wypiek wegański. Mąkę proponuję klasyczną pszenną, warto pradawną: orkisz, płaskurka, samopsza, ale wyjdzie też na bezglutenowej.
Składniki:
- 300 g mąki
 - 1 łyżeczka sody oczyszczonej,
 - 1/4 łyżeczki soli,
 - 5 bananów dobrze dojrzałych,
 - pół szklanki oleju,
 - 2 łyżki mleka,
 - 120 g bakalii (orzechy, rodzynki, żurawina).
 
Wykonanie:
- Piekarnik rozgrzewamy do 180-200 stopni.
 - Formę typu keksówka (długa) smarujemy olejem.
 - Mieszamy wszystkie suche składniki: mąkę, sodę, sól.
 - Banany obieramy i zgniatamy widelcem na desce, zgarniamy do miski i dodajemy resztę mokrych składników (olej, mleko, pokruszone bakalie). Mieszamy.
 - Dodajemy suche składniki i znowu mieszamy.
 - Wykładamy do formy i pieczemy godzinę do tzw. suchego patyczka.
 
Pycha!

zamiast oleju dodaję masło klarowane i chyba jedno jajko, tak z pamięci... chlebek bananowy jest ekstra.
OdpowiedzUsuńMasło klarowane bardzo lubię, jajka też - następnym razem będzie na bogato, dziękuję :-)
UsuńWypróbuję!
OdpowiedzUsuńA ja mam wielkiego pecha, bo mam ogromną alergię na banany:(
OdpowiedzUsuńA wiesz, że można zamiast bananów użyć gruszek? Albo podpieczonych jabłek.. 😀
Usuńmoja córka dodaje borówkę amerykańską, u nas dostęĻna jest wszędzie...
UsuńSpróbuję z gruszkami, bo mam:). Dzięki za podpowiedź.
Usuń