23/04/2019

Sałatka z żytkiem

Z jednej z moich ulubionych książek - "Happy food" Niklasa Ekstedta i Henrika Ebnnarta. Bardzo nam wszystkim posmakowała.


Składniki: 1 filiżanka żyta ugotowanego do miękkości, 4 dojrzałe pomidory, 1 czerwona cebula, na sos: po 2 łyżki oleju (konopnego albo rzepakowego) i musztardy (sarepskiej, w oryginale jest dijon), 1 łyżka octu jabłkowego, sól i pieprz do smaku, świeże zioła (do wyboru: bazylia, szałwia, mięta, mniszek, gwiazdnica, rukiew).

Żyto gotuję w osolonej wodzie aż będzie miękkie (40 minut), odcedzam i studzę.
Pomidory kroję na ósemki (lubię sparzyć i obrać ze skóry), cebulę w piórka, wszystko łączę z żytem.
Mieszam składniki na sos, doprawiam, polewam. Posypuję ziołami, mieszam, wcinam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję