30/07/2016

Maria czy Antonina - mural na ulicy Koryzynowej

Mijam go w drodze do osiedlowej rupieciarni, nie wiem kto go malował, wiem że pięknie. Zwykłam uwieczniać tego typu sztukę, bo znika - klik. Ta dodatkowo przypomina mi pewną historię - otóż ulica, na której powstał mural nosi nazwę Koryznowej, Marii Koryznowej, choć powinno tam być imię Antonina. Dlaczego?


Antonina Koryznowa urodziła się w 1855 roku, założyła ochronkę dla 140 sierot na lubelskiej Kalinowszczyźnie, podarowała też grunt pod kościół św. Agnieszki i znajdujący się tam cmentarz. Do 1928 roku wspomagała więźniów politycznych na Zamku Lubelskim, potem uczestniczyła w zbiórkach na utworzenie KUL, opiekowała się także domami starców. Natomiast Maria była dziennikarką, mieszkała w Warszawie i w żaden sposób nie była związana z Lublinem.

Ze względu na koszty nie naprawiono tej pomyłki, nie zaszkodzi jednak dyskretnie pomijać imię w nazwie ulicy, z uwagi na szacunek dla sprawy. Pani Antonino, chętnie podarowałabym Pani ten mural w ramach przeprosin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję